sobota, 28 grudnia 2013

"Kraina lodu"

Ostatni miesiąc obfituje w filmy kinowe dla dzieci. Niestety z powodu ciągnącej się choroby Małej, jesteśmy trochę w tyle. Teraz, po chorobie czas to nadrobić i czym prędzej udać się do kina na obiecane bajki. Na dziś Mała wybrała "Krainę lodu", opowieść o księżniczce Annie, która wyrusza w podróż, aby odnaleźć swoją siostrę, królową Elsę. Elsa posiada mroźne moce, które uwięziły królestwo Arendelle w świecie niekończącej się zimy. Annie w wyprawie towarzyszy Kristoff i jego wierny renifer Sven oraz spotkany po drodze bałwan o imieniu Olaf. To był dobry wybór, bo wszyscy bawiliśmy się równie dobrze. Wizualnie film jest imponujący, animatorzy Disneya pięknie pokazali sposób zachowania się mrozu i lodu. A i nie brak w nim zabawnych dialogów i śmiesznych sytuacji, głównie za sprawą Svena i Olafa, którzy wzbudzają ogromną sympatię. Olaf, któremu głosu użyczył Czesław Mozil, jest bezbłędny.

Mała, która uwielbia księżniczki, była zachwycona Anną oraz Elsą, podobały jej się piosenki, których w filmie jest niemało i ogólnie cała opowieść. Jednym słowem film dla małych i dużych. Kto jeszcze nie widział, pędem do kina, bo warto! 

                                                      


                                                      

1 komentarz:

  1. Widziałam trailer jak byłam w kinie na Thor 2. Fajnie zapowiadająca się bajka :)

    OdpowiedzUsuń